wtorek, 30 kwietnia 2019

Nowe oczy




Chipy z kryształków podklejonych papierem pomalowanym brokatem. Na pewno wrócę jeszcze kiedyś do poprzednich, ale na razie bardzo mi się podobają te mniej zwykłe.


Tak naprawdę to już drugi raz kiedy moja lalka ma kryształkowe chipy bez źrenic -kiedyś miała różowo - niebieskie.



Włosy na zdjęciach też są nowe, choć zrobiłem je z tej samej włóczki co poprzednie. Są krótsze, mają kolorowe pasemka i nie widać po nich tak dużego "zużycia" jak po poprzednich - zauważyłem że wełna, początkowo pokręcona, bardzo się wygładziła i rozciągnęła i poprzednia peruka w ogóle nie wygląda jak na początku. Zrobiłem więc świeżą, ale skoro świeża peruka, to też świeża fryzura. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz